poniedziałek, 3 czerwca 2013

"Single" - Meredith Goldstein

Tytuł: Single
Tytuł oryginału: The Singles
Autor: Meredith Goldstein
Wydawnictwo: M
Data wydania: luty 2013
Liczba stron: 240
Tematyka: Literatura współczesna, zagraniczna
Ocena: 5/10

Wraz ze zbliżającymi się wakacjami stopniowo wkraczamy w okres urządzania masowych wesel. Ciepłe promienie słońca i kwitnące rośliny bez wątpienia zachęcają ludzi do złożenia małżeńskiej przysięgi i zmiany stanu cywilnego. Jednak czy kiedykolwiek wcześniej pomyślałeś, że przyjęcie weselne, na które właśnie się szykujesz, może odmienić Twoje życie?

Hannah, Rob, Phil, Joe i Vicki to pięć problematycznych osób, które podczas weselnych przygotowań wciąż zaprzątają głowę panny młodej. Piękna prawniczka nie może znaleźć dla żadnej z tych osób odpowiedniego miejsca przy jakimkolwiek stole. Wszystko dlatego, że goście ci z powodu braku stałego, życiowego partnera, decydują się przybyć na ślub bez osoby towarzyszącej. Jednak każdy głupi wie, że ani pokłóconych ex-kochanków ani wrogo nastawionej do siebie rodziny w żadnym wypadku nie można posadzić blisko siebie. Chyba, że chcemy, aby nasz ślub skończył się wielką awanturą bądź co gorsza bijatyką.

„Single” to powieść pisana z perspektywy aż pięciu, różnych narratorów. W rolę każdego z nich wciela się jeden z tytułowych singli, który drobiazgowo przedstawia czytelnikowi koleje swego życia, a także opisuje inny fragment wesela Matta i Bee. Fabuła książki jest pełna niespodzianek. Autorka przedstawiając pewne wątki wielokrotnie stara się w pewien sposób wprowadzić odbiorcę w błąd. Na sam koniec zaś zaskakuje go całkowicie odmiennym od spodziewanego zakończeniem. Muszę przyznać, że Meredith Gold ma bardzo duży literacki potencjał. Bardzo chętnie przeczytałabym jakąś inną jej książkę, która byłaby utrzymana w nieco poważniejszym tonie.

Największym atutem powieści są charakterystyczni bohaterowie. Każda z występujących w książce postaci jest oryginalna, nieschematyczna i wyróżnia się na tle innych. Ja poszczególne osoby kojarzyłam według pewnego schematu: Hannah – naćpana druhna, walcząca ze stanikiem, Rob – facet „zakochany” we własnym psie, Joe – napalony wujek, Vicky – dziewczyna z antydepresyjną lampą, Phil – wyrośnięty ochroniarz w „kurczakowym” garniturze. Oczywiście w powieści występuje też masa innych postaci, aczkolwiek grają one role drugorzędne. Koniecznie muszę wspomnieć o jednej rzeczy, która w książce niesamowicie mi się podobała. Mianowicie była to mania Hannah do obsadzania rzeczywistych aktorów w rolach poszczególnych postaci. Dzięki temu mogłam z najdrobniejszymi szczegółami, wyobrazić sobie każdego z bohaterów.

Pojawia się teraz pytanie: dlaczego oceniłam powieść amerykańskiej autorki tylko na piątkę, skoro w swojej recenzji póki co nie wskazuje na żadne wady tego utworu? Już śpieszę z wyjaśnieniem. „Single” to książka napisana bardzo przystępnym i lekkim językiem, jednak tak naprawdę nic nie wnosząca do życia odbiorcy. Ani nie zmusi nas ona do żadnych głębszych przemyśleń ani nie rozbawi nas do łez. Jest to idealne czytadło na jeden wieczór i nic więcej. Aczkolwiek myślę, że fabuła tego utworu stanowiłaby znakomity scenariusz pod komedię romantyczną. Kto wie, być może jakiś reżyser podejmie się zekranizowania książki Meredith Goldstein i w głównych rolach obsadzi tych samych aktorów, o których wspomina Hannah?

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu M:

28 komentarzy:

  1. Czasami taka lekka i przyjemna lektura też jest potrzebna, szczególnie na chandrę, niepogodę, gorszy dzień. Nie spieszno mi do tej lektury, ale może kiedyś po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna recenzja :3 Ja na pewno gdy będę miała okazję po książkę sięgnąć to to uczynię, ale nie będę specjalnie jej szukać. Chociaż nie powiem - chciałabym ją przeczytać i poznać ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. O książce się nie wypowiem, bo raczej nie mój typ, za to pięęęęęęęękne wakacyjne zdjęcie masz u góry, aż ochoty nabrałam na spacer na plażę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Komedii romantycznych nie znoszę, ale książkę, która nadałaby się na scenariusz komedii romantycznej już chętnie bym przeczytała!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się książka podobała, jednak jestem tego samego zdania. Nie wnosi ona nic do życia czytelnika, ot co, lekka powieść na nudne popołudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam i chyba nie przeczytam. Lubię książki, które coś zmieniają w życiu czytelnika; ukazują mu jakaś prawdę życiową, inny światopogląd, albo po prostu zmuszają do refleksji. Przy tej książce raczej czegoś takiego nie odczuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam, przyjemne czytadło, skłaniające do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam i względnie mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio jest wysyp recenzji tej książki na blogach. Ja nie jestem do niej jakoś szczególnie przekonana. Lubię wyrazistych bohaterów, ale niestety czytam powieści, które wnoszą coś do mojego życia, a z twojej recenzji wnioskuję, że ta taka nie jest. Raczej sobie ją odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tematyka tej książki wydaje się taka lekka, przyjemna i romantyczna i tak widocznie jest, dlatego chętnie ją poznam bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie tematyka nie bardzo przekonuje, też sobie odpuszczę tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem przekonana co do niej :(
    Zapraszam: http://thisisacookiemonster.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie nie są to moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmm, dość słaba ocena. Książka już do mnie idzie, więc za niedługo sama przekonam się, co o niej sądzić. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Za niedługo powinna do mnie dotrzeć, jestem ciekawa czy i mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  16. Może kiedyś się skuszę, gdy akurat będę miała ochotę na lekkie czytadło :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka idealna dla mnie. Lubię takie zwariowane historie.:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie się zastanawiałam nad tą książką.. Ale póki co recenzje są średnie, więc może poczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  19. % narratorów to bardzo dużo ;> Jeszcze nie spotkałam się z taką książką :) Kocham takie historyjki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka raczej nie dla mnie... ; p

    OdpowiedzUsuń
  21. Książkę posiadam, ale jeszcze jej nie czytałam. Mam nadzieję, ze mi się spodoba, chociaż widziałam zarówno dobre jak i złe oceny.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawsze jak jestem w księgarni to mam na nią ochotę i w sumie nie wiem czemu jej nie kupiłam jeszcze ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. Raczej po nią nie sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nie miałam przyjemności po nią sięgnąć i na chwilę obecną nie wiem czy to zrobię, ponieważ moja lista jest tak długa że nie ma końca ale wydaje się być ciekawa :) Czasami takie lekkie książki są dobrą odskocznią od czegoś ambitniejszego, dobre na jeden wieczór jak to napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie czytałam i nie wiem, czy bym chciała. Opinie na temat tej książki są niestety podzielone.

    OdpowiedzUsuń
  26. Z chęcią bym przeczytała, lubię takie powieści :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak sobie myślę, że to mogłaby być dobra odskocznia od bardziej "wymagających" czy trudnych tematycznie książek, więc czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :* Na każdy postaram się odpowiedzieć :)