Tytuł: Pretty Little Liars. Kłamczuchy.
Tytuł oryginału: Pretty Little Liars
Autor: Sara Shepard
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: sierpień 2011
Liczba stron: 288
Tematyka: Literatura młodzieżowa
Ocena: 7/10
Różnego rodzaju dziewczyńskie paczki są nam wszystkim szeroko znane. Pojawiają się zarówno w książkach jak i we wszelakich filmach. Szczerze powiedziawszy, ciężko jest trafić na historię, rozgrywającą się w pewnym stopniu w szkolnych murach, która nie zawiera wątku elitarnego grona.
Książka Sary Shepard zaczyna się od krótkiej retrospekcji. Chwilowo cofamy się trzy lata wstecz, gdzie jesteśmy świadkami babskiego wieczoru. Piątka najlepszych przyjaciółek zebrała się w domku gościnnym jednej z nich, aby wspólnie spędzić czas. Wśród nastolatek znajduje się Alison, jest to blond włosa piękność, typowa szkolna gwiazda, z którą każdy chciałby się zadawać. W gronie swoich najbliższych przyjaciółek, dziewczyna uważana jest za perfekcjonistkę i wzór do naśladowania. Mimo wszystko jest ona dla nich zawsze wsparciem i wspaniałą powierniczką sekretów. Jednak podczas spotkania dochodzi do ostrej wymiany zdań, w wyniku której Alison opuszcza mieszkanie i już nigdy nie wraca. Rozpoczynają się bezowocne poszukiwania zaginionej.
Po upływie kilku lat Hanna, Spencer, Emily i Aria całkowicie się zmieniają, w żadnym wypadku nie przypominają siebie z siódmej klasy. Przemienił się nie tylko ich wygląd, ale i sposób myślenia oraz zachowania. Przyjaźń nastolatek niestety nie przetrwała próby czasu, a ich ścieżki bezpowrotnie się rozeszły.
Wkrótce każda z dziewczyn zaczyna otrzymywać niezrozumiałe wiadomości. Osoba podpisująca się jako A. zna fakty, o których wiedziała tylko Ali i co najważniejsze dąży do ich ujawnienia. Całą piątka jest przerażona, ponieważ kilka lat wcześniej zostały złączone nie tylko przez przyjaźń, ale i przez udział w traumatycznym zdarzeniu, które w powieści owiane jest tajemnicą i o którym ostatecznie nie wiele się dowiadujemy. Hanna, Spencer, Aria i Emily obawiają się uzewnętrznienia ich własnych spraw i zaczynają zadawać sobie pytanie: czyżby zaginiona Alison naprawdę powróciła?
Myślę, że już z tego krótkiego opisu można wywnioskować, że „Pretty Little Liars” to cykl w głównej mierze zainspirowany popularną serią, którą nawiasem mówiąc bardzo lubię, pod tytułem „Plotkara”. Podobieństwo jest bardzo widoczne i muszę też przy tym dodać, że pani Shepard nie udało się utrzymać poziomu Cecily von Ziegesar. Książka nie powiem – jest dobra, jeśli ktoś ma akurat ochotę na tego typu, lekką, młodzieżówkę, jednak poziomem nie dorównuje swojemu pierwowzorowi.
Historia opowiadana jest z perspektywy wszystkich bohaterek. Każda z nich jest różna i ma inny charakter, co sprawia, że utwór jest dużo bardziej dynamiczny, czyta się go szybciej i przyjemniej. Jeśli chodzi o mnie to najbardziej zżyłam się z Arią i Spencer, choć reszta dziewczyn również jest wykreowana w dość ciekawy, choć bardzo schematyczny sposób.
Nie znoszę błędów w wydaniach powieści, nieważne czy są to literówki czy mankamenty innego typu. W „Kłamczuchach” w prawdzie nie znalazłam poprzestawianych liter, jednak w oczy rzuciła mi się rzecz dużo bardziej irytująca, mianowicie błąd w opisie treści na tylnej okładce. Czytamy tam „Rok później (...) zaczynają otrzymywać niepokojące smsy.” Uważam, że kto jak kto, ale wydawca powinien wiedzieć, że akcja faktyczna akcja książki rozpoczyna się po trzech latach!
Na podstawie serii powstał serial, którego nazwa po polsku brzmi „Słodkie kłamstwa”. Możemy go oglądać na kanale AXN. Szczerze przyznam, że jeszcze nie miałam okazji zapoznania się z żadnym z odcinków, jednak jestem pewna, że niedługo to nadrobię, ponieważ jeśli chodzi o powieści tej kategorii to często zdarza się, że ekranizacje przewyższają poziomem swoje książkowe odpowiedniki.
Kocham tą książkę. To jedna z moich ulubionych serii;]
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać całą serię oraz obejrzeć serial.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę serię :D
OdpowiedzUsuńjak zwykle świetna recenzja! jednak tym razem to książka nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńWszędzie ta seria! Uhhh... W końcu muszę się za nią zabrać. :)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam. Ale serial jest naprawdę dobry;)
OdpowiedzUsuńCzuję się jak jedyna na ziemi osoba, która jeszcze nie zna tej serii :) Czekam z oglądaniem serialu póki nie poznam papierowej wersji, a za tą wciąż nie mogę się zabrać i tak w kółko... :)
OdpowiedzUsuńniestety, osobiście nie widzę podobieństwa do plotkary. PLL jest całkiem inną książką i grzechem jest porównywać ją do GG.
OdpowiedzUsuńKsiążka natomiast od bodajże 7 serii to jeden wielki cyrk - dzieją się rzeczy tak niewiarygodne że aż ciężko uwierzyć że one jeszcze nie powariowały.
Miałam już ją przeczytać, ale jakoś mnie nie ciągnie do niej, chociaż fabuła sama w sobie naprawdę ciekawa, ale zobaczymy ;-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę gorąco ją polecam.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jestem w stanie Ci powiedzieć, gdzie ją możesz znaleźć, może masz lepsze umiejscowienie od mojego i będzie gdzieś dostępna. A jak nie to pozostaje internet : )
Ja jak na razie oglądam serial, więc za książki się nie biorę, bo nie chcę się dowiedzieć co się stanie :) Ale z pewnością przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńOglądałam kilka odcinków serialu i nie przypadł mi do gustu. Książek raczej nie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńTylko że ja jadę jedynie do Wenecji, ponieważ z Chorwacji to tam jest najbliżej, jeden dzień i wracamy z powrotem. Marzą mi się Hiszpania i Anglia, ciekawe, które z tych krajów szybciej odwiedzę. Z rodziną zapewne mi się nie uda, chociaż kto wie...
OdpowiedzUsuńNie wypowiem się na temat książki powyżej, ponieważ nie darzę sympatią literatury młodzieżowej, chyba że się wybija spośród sztampowych i nie mających żadnych wartości do przekazania, nudnych książek. I na tym zakończę swoją wypowiedź. Poza tym - recenzja naprawdę dobrze napisana, miło się czyta. :)
Czy ja wiem, że PLL są tak podobne do Plotkary... Plotkara jest chyba płytsza i tylko o jednym :D
OdpowiedzUsuńA tomy PLL zakupię sobie po wakacjach, bo się boję, że jak wydam 120 zł na te tomy, które teraz wyszły, to potem mi kasy na wakacje nie starczy XD
O tak, mam zamiar zabrać się za tą serię ;)
OdpowiedzUsuńNiestety te książki zupełnie do mnie nie przemawiają...
OdpowiedzUsuńzastanawiam się, gdzie mogę dostać tą serię ... hm...
OdpowiedzUsuńNie podobała mi się ta książka. O dziwo raczej zostanę przy ekranizacji.
OdpowiedzUsuńz namiętnością oglądam serial PLL, książki jeszcze nie miałam okazji przeczytać, jak tylko będzie mi dane to nadrobię zaległość:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie , zapisze sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :*
booksloovers13xd.blogspot.com
(nowa notka )
Serial jest bardzo fajny, dobrze się go ogląda ;)
OdpowiedzUsuńKsiążek nie czytałam i pewnie nie przeczytam, szkoda czasu na zapoznawanie się dwa razy z tą samą historią.
PS Polecam Ci na początek "Nieznośną lekkość bytu" Kundery, to jego najbardziej znana książka i oddaje wszystko, co w jego pisarstwie najważniejsze.
Uwielbiam serial i książki! Teraz jestem w trakcie czytania czwartej części :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga -
http://pinkaswag.blogspot.com/
nie czytałam ani nie oglądałam ;p
OdpowiedzUsuńobserwujemy? c:
Czytałam i pokochałam. Teraz muszę dorwać gdzieś drugi tom :).
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym i mam zamiar się zabrać za tą książkę : D
OdpowiedzUsuńBrzmi zachecajaco :)
OdpowiedzUsuńogladam to i uwielbiam ten serial <3 ksiazki nie czytalam ;c
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w domu i w te wakacje być może zdążę ją przeczytać ;) Czytałam "Plotkarę", ale w moim odczuciu nie była jakoś specjalnie zachwycająca. Owszem, dosyć wciągająca i ciekawa, ale bardzo słaba językowo i momentami strasznie płytka. Co do PLL to powinnaś spróbować z serialem, bo jest naprawdę genialny, należy do moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach całą serię :D
OdpowiedzUsuńJa muszę zakupić pierwszą część. Bardzo chciałabym przeczytać całą serię! ;)
OdpowiedzUsuńine znam tej ksiazki ...
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po ten cykl. :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię zajrzeć do literatury kobiecej, dlatego będę pamiętać o tej książce. A o serialu nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńW wakacje mam zamiar przeczytać tę książkę, coraz więcej dobrych opinii :) A serial polecam, całkiem przyjemny!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na całą serię, bo serial oglądam od pierwszych odcinków i jest ŚWIETNY :)
OdpowiedzUsuńzbieram się do przeczytania książki i obejrzenia serialu :))
OdpowiedzUsuńto gorset i spódniczka! :D pozdrawiam! :) /ksiązki nie czytałam, oglądam serial jak na razie :D
OdpowiedzUsuńMusze zabrać się do napisania listy książek do przeczytania w wakacje ;] Ta będzie tez ujęta tak samo jak Morderstwo w klasztorze
OdpowiedzUsuńAkurat niedawno widziałam jakieś dwa odcinki serialu. Koleżanka siostry mocno namawiała, siostra zaczęła oglądać i ja jakoś z nią. Całkiem to było przyjemne i wciągające, ale pewnie nie będę kontynuować oglądania. Nawet z moimi ulubionymi serialami jestem strasznie do tyłu (tak już jakoś mam). To jest książka, którą mogłabym przeczytać, ale jakoś szczególnie mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńnie znam tej książki :P
OdpowiedzUsuńMam w planach całą serię :)
OdpowiedzUsuńTakie książki lubię, przyznam, pierwszy raz słyszę, lekkie i z nutką tajemnicy, ale jak zawsze pewnie skończy się na tym, że nie znajdę jej w bibliotece, już mam na kartce zapisana oczywiście :)
OdpowiedzUsuńChcę się zabrać za serial, ale mój umysł mola książkowego nakazuje najpierw zająć się książką. Która tymczasem nadal kurzy się na półce... Czas coś z tym zrobić!
OdpowiedzUsuńja również nie znam.. :) Zapraszam do sb ;-)
OdpowiedzUsuńJeszce nie czytałam, ale mam w planach :P
OdpowiedzUsuńmam jej 2 pierwsze tomy :D
OdpowiedzUsuńa wgl jak ci poszła poprawa z matmy ?
OdpowiedzUsuńZapomniałam ci podziękować, za ten miły komentarz i wierze, ze ci się uda poprawić matmę mi niestety zostaje to co miałam ^^
Uwielbiam czytać takie książki o zaginionych:D
OdpowiedzUsuńOd długiego czasu mam w planach tę serię.
OdpowiedzUsuńPLL has an interesting plot, got all of us wondering who's playing A. i, for one, like their cute looks!'
OdpowiedzUsuńWWW.FASHIONGEEKSCLOSET.COM
nie czytałam, ale może się skuszę^^
OdpowiedzUsuńoo ; D to może być ciekawe : ))
OdpowiedzUsuńa co do kibiicowania, ja kibicuje zawsze : D
+ obserwuje i licze na to samo : )
czytałam kiedyś książkę " Kłamczucha" myślałam, że to ta sama. Ale jednak nie po treści wnioskuje , że to nie ta sama :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja .
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się byc całkiem ciekawa .
Zapraszam na bloga : foto-move.blogspot.com
Jestem ogromną fanką serialu, natomiast książki kompletnie mnie rozczarowały. Nie zrobiły na mnie tak pozytywnego wrażania. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki, ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńwspaniały blog:)
Książki jeszcze nie spotkałam , ale oglądałam jakiś odcinek serialu .
OdpowiedzUsuńUwielbiam serial i od jakiegoś czasu poluję na książki :-)!
OdpowiedzUsuńKocham ten serial, a książki jeszcze nie czytałam,ale myślę, że w końcu się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńSerial totalnie nie pokrywa się z książką, mogłabym nawet rzec, że jest lepszy. To tak jak w przypadku pamiętników Wampirów - serial pobił książkę. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam obejrzeć, bo wciąga niesamowicie. Ja oglądam na kinomaniak.tv
Ta seria jest świetna! ^^
OdpowiedzUsuń