niedziela, 5 stycznia 2014

"Jak upolować faceta?" - Janet Evanovich

Tytuł: Jak upolować faceta? Po pierwsze dla pieniędzy
Tytuł oryginału: One for the money
Autor: Janet Evanovich
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania:  marzec 2012
Liczba stron: 352
Tematyka: Literatura piękna, zagraniczna, sensacja
Ocena: 6/10

Co sprawiło, że zdecydowałam się sięgnąć po pierwszą książkę z popularnej serii autorstwa Janet Evanovich? Po pierwsze rozgłos, jaki uzyskała ta powieść na przestrzeni czasu i liczne pozytywne opinie, których naczytałam się w sieci. Po drugie ekranizacja, w której główną rolę gra jedna z moich ulubionych aktorek, a mianowicie Katherine Heigl. Trzecim czynnikiem była atrakcyjna cena, biorąc pod uwagę fakt, że książkę udało mi się nabyć jako dodatek do jednego z kobiecych pism.

„Jak upolować faceta” to powieść, przedstawiająca historię młodej i samotnej Stephanie Plum, która z powodu krytycznej sytuacji finansowej łapie się jedynej możliwej w obecnym momencie pracy i postanawia spróbować swoich sił jako tzw. łowca nagród.Osoba trudniąca się tą profesją musi zrobić wszystko, aby obywatele, poszukiwani przez policję, stanęli wreszcie przed obliczem prawa i ponieśli konsekwencje swoich zachowań. Jednak, aby tego dokonać łowca nagród musi liczyć się z czychającym z każdej strony niebezpieczeństwem, bowiem żaden złoczyńca z własnej woli nie da się schytać. A już na pewno nie ten, na którego poluje główna bohaterka. Za cel obrała ona sobie najwyżej wycenionego, prawdopodobnego mordercę i zarazem jej starego znajomego – Morellego.

Autorka przedstawiła cały proces złapania kryminalisty w bardzo zabawny i nietuzinkowy sposób. W książce nie brakuje śmiesznych sytuacji oraz zapadających głęboko w pamięć czytelnika tekstów. Ukrywający się bandyta non stop robi sobie ze Stephanie żarty i pakuje ją w coraz to nowe problemy. Ponadto główna bohaterka jest osobą dość nieogarniętą i słabo zorganizowaną, dlatego często przypadkowo znajduje się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie.

Mimo wszystko gdyby nie to, że powieść była tania chyba raczej żałowałabym jej zakupu. Dlaczego? Przede wszystkim fabuła książki  wydała mi się nadzwyczaj mało prawdopodobna, a momentami nawet irracjonalnie głupia. Czy autorka rzeczywiście uważała, że czytelnik uwierzy w większość przedstawionych tu wydarzeń? Nie jest to powieść fantastyczna, żeby odbiorca musiał ślepo wierzyć w każdy element świata przedstawionego.

Podsumowując książkę czyta się bardzo przyjemnie i nie brakuje w niej wartkiej akcji, jednak jest to akcja bardzo wyolbrzymiona i nierealistyczna. Janet Evanovich miała świetny pomysł na fabułę, niestety nie wykorzystała jego potencjału. 

27 komentarzy:

  1. Nie jestem pewna, czy po książkę warto sięgnąć. Czytam naprawdę dużo pozytywnych recenzji odnośnie tej serii, a nawet bezpośrednio tej książki, ale mnie coś nie rusza. Obejrzałam film i owszem, momentami zabawny, fajnie mi się go oglądało i miło spędziłam wieczór. Ale tak jak sama wspomniałaś, za dużo wypadków mało prawdopodobnych. A nie tego oczekuję od takiego gatunku. Fantastykę zostawmy samą sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś niespecjalnie przekonuje mnie ta seria.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka już leży na półce, próbowałam przeczytać ale jakoś nie dałam rady. Na szczęście też nie wyrzuciłam na nią grubej kasy

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam jeden tom, ale nie do końca mnie zachwycił. Nie mam więc ochoty na pozostałe części.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam film, mimo wszystko mi się podobał dlatego jak trafię kiedyś na książkę to z ciekawości przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tytuł i okładka ciekawe, ale nie wiem, czy po Twojej ocenie zdecyduję się na tę pozycję :C

    Pozdrawiam, Anath

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpuszczę sobie tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpuszczę sobie ją.
    Zapraszam o mnie: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/
    + Obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książki nie czytałam. Widziałam jedynie film. :) Średnio mi się podobał, ale książka może okazać się lepsza, więc jeśli wpadnie kiedyś w moje ręce, to pewnie zdecyduję się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja sobie tą serię chyba daruję. To nie dla mnie. Wolę popłakać nad jakąś wzruszającą historią. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślałam czy po nią sięgnąć, ale do teraz nie jestem pewna ;) Świetna recenzja, może jak będę miała okazję to przeczytam również książkę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie, to akurat mnie specjalne nie interesuje... :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Nominowałem Cię do Liebster Blog Award. Mam nadzieję, że w wolnej chwili przyłączysz się do zabawy ;)

    Więcej informacji tu: http://pozytywniezaczytany.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajnie napisałaś recenzje. Ja po książkę jednak nie sięgnę bo to nie moje klimaty
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie Inna
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię wyolbrzymionych i nierealistycznych książek, więc za tą chyba podziękuję, a szkoda, bo mogłaby się okazać naprawdę zabawna...

    OdpowiedzUsuń
  16. Raczej sobie odpuszczę. To takie raczej średnie czytadło, a w kolejce ciekają ciekawsze pozycje.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tym razem nie dla mnie, chwilowo nie odpowiada mi taka tematyka, zwłaszcza, że nie ma tu jakichś większych rewelacji. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja się z Tobą nie zgodzę i nie - fakt potencjał nie wykorzystany, ale przymykam na to oko bo jestem oczarowana bohaterką i książkę oceniam znacznie wyżej niż Ty :)

    Ale brawo - jak zwykle bardzo dobra recenzja. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fabuła rzeczywiście brzmi bardzo ciekawie. Szkoda, że trochę zmarnowana :) Chciałabym jednak sama sie przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Również lubię Katherine Heigl i film ogladałam, ale mimo to jakoś nie ciągnie mnie żeby poznać tę historię w wersji książkowej ;) Może nawet nie byłoby tak źle, ale trochę szkoda mi czasu - czeka na mnie zbyt wiele książek do których ciągnie mnie bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś nie mogę się przełamać i przeczytać tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Skusiły mnie pozytywne recenzje (a może to, że ta książka była promowana absolutnie wszędzie?) i niestety, podobnie jak Ty, zostałam rozczarowana. Szczególnie, że jest sporo podobnych powieści, gdzie detektywem jest nieogarnięta niewiasta wpadająca w kłopoty, które są dużo lepsze od tej.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie jakoś książka nie zachęciła, toteż raczej jej ie przeczytam.
    Dziękuję na odwiedziny na blogu i zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny blog i dziękuję za odwiedziny u siebie. Poza tym książki wyżej nie czytałam i w najbliższym czasie nie zamierzam. Pozdrawiam! :)

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Książka wydaje mi się ciekawa. Lubię beletrystykę więc może sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  26. od dawna się za nią oglądam, ale jeszcze mnie nie przekonała :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ksiązki nie czytalam, ale widziałam film, nawet zabawny, ale chyba ksiazki nie chcialabym już czytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :* Na każdy postaram się odpowiedzieć :)