sobota, 17 października 2015

"Aplikacja" - Lauren Miller

Tytuł: Aplikacja
Tytuł oryginału: Free to Fall
Autor: Lauren Miller
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 7 październik 2015
Liczba stron: 456
Tematyka: Literatura młodzieżowa
Ocena: 7/10

Życie to nieustanne podejmowanie decyzji, począwszy od tych najprostszych do tych najtrudniejszych. Często wybory te przysparzają ludziom sporo kłopotów, dlatego też firma Gnosis stworzyła aplikacje Lux, która na podstawie osobistych upodobań posiadacza wskazuje mu najwłaściwsze rozwiązanie problemu. Co więcej przypomina o codziennych obowiązkach, wizytach u lekarza bądź czyhających niebezpieczeństwach.

Rory – główna bohaterka książki jest oddaną fanką aplikacji i nawet jej najlepszy przyjaciel nie jest w stanie przekonać nastolatki do chociażby ograniczenia używania programu. Wszystko zmienia się, gdy szesnastolatka zostaje przyjęta do elitarnej Akademii Theden. Szkoła okazuje się zupełnie inna niż w wyobrażeniach Aurory. Nastolatka zaczyna słyszeć Zwątpienie, próbuje poznać prawdę na temat swojej rodzicielki, której śmierć jak się okazuje wcale nie była przypadkowa, a jakby tego było mało musi zmagać się z wrogością jednej z nauczycielek. Na szczęście nowo poznany chłopak North nie tylko pomaga jej odnaleźć się w nowym otoczeniu, ale odkrywa też przed nią tajemnice Luxa.

Przy pierwszych stronach książki rola Luxa w życiu bohaterów nie wydaje się aż tak istotna. Ot, Rory przy pomocy aplikacji wybierze danie w restauracji bądź sprawdzi czas podróży. Jednak w miarę rozwoju akcji zauważamy, że bez użycia programu bohaterowie nie są w stanie podjąć praktycznie żadnej decyzji, bezmyślnie zdają się na opinie swoich handheldów. Ponadto Lux używany jest nie tylko przez prywatnych użytkowników, ale i przez publiczne instytucje.

Mimo że akcja książki rozgrywa się w 2032 roku to wydarzenia mające miejsce w „Aplikacji” są nadzwyczaj aktualne. Już teraz ludzie są całkowicie uzależnieni od swoich telefonów i aplikacji w nim zawartych. Ja sama nie wyobrażam sobie opuszczenia domu bez komórki, koniecznie ze stałym dostępem do sieci. Powieść Lauren Miller nie tylko uświadamia czytelnikowi stopień uzależnienia społeczeństwa od technologii, ale także pokazuje jak skutecznie wielkie koncerny manipulują użytkownikami, którzy nawet nie zdają sobie z tego sprawy.

Lauren Miller bardzo dobrze poradziła sobie z wyjaśnieniem wszystkich technicznych aspektów działania aplikacji i innych urządzeń, z których korzystają bohaterowie. Zazwyczaj w książkach, których akcja dzieje się w przyszłości i które poruszają wątek nowinek technologicznych, autorzy w bardzo zawiły i niezrozumiały sposób usiłują opisać sposób działania wymyślonych przez siebie sprzętów. W przypadku „Aplikacji” nie będziemy jednak mieli z tym żadnych problemów.

Lektura książki była dla mnie prawdziwą przyjemnością. Historia choć początkowo rozwijała się w żółwim tempie, później nabrała tempa i zaskakiwała zwrotami akcji. Czytelnik nie mógł brać niczego za pewnik, bo wszystko okazywało się inne niż na początku mogłoby się wydawać. Co więcej, bardzo polubiłam bohaterów, wykreowanych przez autorkę. Jestem przekonana, że powieść mimo że zalicza się do literatury młodzieżowej z pewnością znajdzie miłośników również wśród starszych grup wiekowych.  

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Feeria:

10 komentarzy:

  1. Wiele słyszałam o niej dobrego i może się skuszę :)

    Buziaki, dodałam bloga do obserwowanych!
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej powieści. Szkoda, brzmi ciekawie i bardzo chętnie po nią sięgnę. :)
    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele pozytywnych recenzji upewnia mnie do zakupu Aplikacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe jak będzie wyglądała literatura młodzierzowa za, powiedzmy, 50 lat ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę uwielbiam, jest to jedna z moich ulubionych! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobała :) Nawet nie spodziewałam się, że aż tak przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że fabuła wolno się rozkręca, ale mimo to być może dam szansę tej książce, choć co prawda nie jest to mój ulubiony gatunek literacki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Każda kolejna recenzja przekonuje mnie do niej bardziej. Lubię klimaty, które zmuszają mnie do zastanowienia się czy świat idzie w dobrym kierunku :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  9. Obiektywnie ciekawy temat, ale jak znam swoje gusta, to mnie raczej nie wciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fabuła faktycznie wolno się rozkręca, ale już po tym wszystko naprawdę bardzo mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :* Na każdy postaram się odpowiedzieć :)