wtorek, 7 kwietnia 2015

"Czarownica" - James Patterson, Gabrielle Charbonnet

Tytuł: Czarownica
Tytuł oryginału: Witch&Wizard
Autor: James Patterson, Gabrielle Charbonnet
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: luty 2014
Liczba stron: 386
Tematyka: Fantastyka, Powieść młodzieżowa
Ocena: 3/10

Zdolności człowieka często nie są widoczne na pierwszy rzut oka, ktoś musi nam je wskazać bądź sami musimy je odkryć. Rodzeństwo Whit i Wisty o swoich nadzwyczajnych talentach dowiaduje się dopiero, gdy zostają porwani z własnego domu i oskarżeni o czarnoksięstwo. W pierwszej chwili zarzuty wydają się całkowicie bezpodstawne, ponieważ nastolatkowie przez całe swoje dotychczasowe życie nie wykazywali żadnych nadzwyczajnych zdolności, jednak szybko okazuje się, że rzeczywiście rodzeństwo posiada magiczne moce.

„Czarownica” to mieszanka kilku różnych gatunków literackich, które w ostatnim czasie biją rekordy popularności. Znajdziemy tutaj wątki podobne do tych z „Igrzysk śmierci”, gdzie system rządowy przejął całkowitą kontrolę nad obywatelami, motyw z „Monumentu 14”, ponieważ i w tej książce młodzież jest zdana na siebie, jednoczy się i stara się wspólnie przetrwać. Do tego, jak sama nazwa wskazuje, czytelnik może się spodziewać mnóstwa magii. Niestety, chociaż lubię czarodziejską tematykę w powieściach to w tym wypadku bardzo się zawiodłam, bowiem bohaterowie nie mieli żadnej, konkretnej i sprecyzowanej mocy – mogli robić wszystko o czym i się zamarzyło.

Muszę przyznać, że jak na pracę aż dwóch autorów to książka jest bardzo słaba i nijaka. Wydawać by się mogło, że co dwie głowy to nie jedna, w tym przypadku jednak to powiedzenie się nie sprawdza. Jedyne co zasługuje w tej książce na uwagę to ciekawe to oprawa graficzna. Jednak są okładką czytelnik się nie nacieszy.

Wszystkie wyżej wspomniane cechy spowodowały, że lektury „Czarownicy” nie wspominam jako zanadto przyjemnej. Wydaje mi się, że gdyby nie fakt, że książkę czytałam w trakcie długiej, całodziennej podróży to jeszcze długo leżałaby na półce do połowy nie przeczytana. Jeśli więc szukasz pochłaniającej czytelnika powieści to rozejrzyj się za czymś innym.  

        Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Albatros:

11 komentarzy:

  1. Ja mam jak na razie przesyt książek tego gatunku, dodatkowo ta pozycja jest słaba, więc sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno nie będę po nią sięgać - po pierwsze mam dość tego, ze wszędzie pojawiają się tego typu książki, po drugie Twoja recenzje mówi sama za siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie równie ta książka niezbyt się podobała, ale dobrze napisałaś tę notkę ;)
    http://spojrzenie-rosie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie dla mnie :/ Ale pieknie piszesz !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. No cóż, to tym razem odpuszczę sobie lekturę tej ksiażki. Myślałem, że to będzie fascynująca książka, niestety przeliczyłem się...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kilka książek autora, jedną dla dorosłych i kilka dla młodzieży z innej serii i spodobał mi się jego styl. Może to właśnie od niego zależy, czy książka się spodoba. Jeśli tak to przeczytam, widziałam w bibliotece. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. A miałam ochotę przeczytać... Cóż, na tę chwilę zajmę się innymi pozycjami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię od czasu do czasu takie książki ale na tę się jednak nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Osobiście lubię taki misz masz gatunkowy, ale skoro w przypadku powyższej pozycji wszystko wypadło bardzo przeciętnie, to ja jednak spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta książka też mnie rozczarowała. Liczyłam na coś lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Upss... dzięki za ostrzeżenie :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :* Na każdy postaram się odpowiedzieć :)