Tytuł: Wład Palownik. Prawdziwa
historia Drakuli
Tytuł oryginału: Vlad. The last confession
Autor: C.C. Humphreys
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: marzec 2012
Liczba stron: 512
Tematyka: Literatura piękna,
zagraniczna, Horror, Biografia
Ocena: 8/10
Moje pierwsze skojarzenia
z imieniem „Drakula” to przede wszystkim wampiry, krew i czosnek. Tymczasem
okazuje się, że tytułowy bohater książki C.C. Humphreys’a nie ma nic wspólnego
z legendarnym krwiopijcą. Jedyne podobieństwo obu tych postaci tkwi w ich
mrocznej naturze, bowiem każdemu z nich towarzyszyła aura strachu i grozy.
Jak się okazuje, Wład
Drakula nie jest postacią fantastyczną, lecz jak najbardziej realną. Mężczyzna
ten zapisał się na kartach historii jako nieustraszony dowódca, a także okrutny
i bezlitosny władca. Tym, co wyróżnia go na tle innych europejskich książąt
jest nadzwyczaj często stosowana kara śmierci poprzez nabicie skazanego na pal.
Stąd właśnie pochodzi też przydomek wołoskiego hospodara – Palownik.
Historia syna Diabła
przedstawiona jest z trzech, różnych perspektyw. Narrację na zmianę prowadzą
trzy postacie: Ion – przyjaciel Drakuli, Ilona – miłość jego życia, a także
tajemniczy pustelnik – domniemany spowiednik władcy. Każdy z tych bohaterów
opisuje dzieje wołoskiego księcia na swój własny, oryginalny sposób. Dzięki
temu czytelnikowi ukazuje się szczegółowy portret psychologiczny tytułowego
bohatera. Nie da się jednak ukryć, że Wład Palolwnik był osobą niezwykle trudną
w ocenie. Z jednej strony brutalne praktyki, jakie stosował na swoich
podwładnych, klasyfikują go jako „złego”. Aczkolwiek z drugiej strony
mężczyźnie temu nie brakowało rodzinnych uczuć
oraz logicznego myślenia.
Mimo że główny wątek
utworu dotyczy księcia Drakuli to w powieści nie brak też innych, ciekawych
bohaterów, do których można poczuć sympatię. Ponadto w tej ponad pięciuset
stronicowej powieści znajdziemy również nieprzewidziane zwroty akcji i ogrom
zagadek. Autor książki nie szczędzi też czytelnikowi
przerażających, krwawych opisów poszczególnych zdarzeń. Można by rzec, że powieść
obfituje wręcz w drastyczne sceny, dlatego uważam, że odbiorcy o słabych
nerwach, jednak powinni dać sobie spokój z lekturą tego tytułu.
„Wład Palownik. Prawdziwa
historia Drakuli” to znakomita powieść i zarazem biografia postaci, która była
inspiracją do wykreowania słynnego wampira,
znanego nam z filmowych ekranów. Utwór C.C. Humphreys’a z pewnością zapewni
czytelnikom moc wrażeń i niemałych emocji, a zarazem pozostawi po sobie uczucie
niedosytu.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat:
Brzmi super. Koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzytałam już jedną pozytywną recenzję, Twoja zachęciła mnie jeszcze bardziej, muszę poszukać tej książki :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się okładka, i tematyka również mi bliska więc muszę wpisać tą książkę na moją listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńFacet z okładki wygląda trochę jak Edek :P
OdpowiedzUsuńWspaniałą książka, również byłam nią zauroczona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pogląd na osobę Draculi. :D Aż sama się zdziwiłam czytając twoją recenzję. Z tego wszystkiego zapiszę ją sobie na listę. ;)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku od jakiegoś czasu, więc w końcu się na nią muszę skusić.
OdpowiedzUsuńmoże być ciekawie - moja tematyka :)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka ;) Zdecydowanie przeczytam jak tylko wpadnie mi w ręce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wygląda na bardzo ciekawą książkę, myślę że pochłonąłbym ją z przyjemnością ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest absolutnie fantastyczna! Czytałam ją jakiś czas temu i byłam pod ogromnym wrażeniem. Nawet momentami było mi żal Drakuli, który od najmłodszych lat otoczony był śmiercią i okrucieństwem.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach i niestety nie mam pojęcia kiedy wprowadzę je wzycie. Tym bardziej, że należałoby najpierw zaopatrzyć się w książkę :P
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie, więc już nie mogę się doczekać jej przeczytania :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę już pewien czas temu i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ mówiąc szczerze nie spodziewałam się aż tak dobrze i umiejętnie napisanej książki historycznej, zwłaszcza o tak trudnej do przedstawienia postaci jaką jest prawdziwy Drakula. Bardzo dobrze, że powstała taka książka i polecam ją każdemu, kto lubi książki historyczne, ale i nie tylko. A przede wszystkim polecam ją osobą, które chcą dowiedzieć się czegoś więcej o faktycznym Drakuli a nie tylko o tym z horroru Stokera. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam ją w planach:) to kolejna pozytywna recenzja tej książki, więc jeszcze bardziej przekonuje mnie do sięgnięcia po nią:)
OdpowiedzUsuńMogłaby mi się spodobać, nie czytałam nic o Draculi:)
OdpowiedzUsuńALe świetny wygląd bloga, w moim ulubionym kolorze, a do tego ciepły i przejrzysty, schludny. *_* Jak dla mnie ideał.
OdpowiedzUsuńCo się dotyczy zaś książki z wielką chęcią ją przeczytam, interesuje mnie historia tej legendy.( Wiem, wiem trochę masło maślane, ale jednak odrobinę czymś się to różni xD)
Pozdrawiam!
Mnie okładka zupełnie jakoś nie przyciąga, ale już sama historia jak najbardziej. Cenię powieści, które prezentują pogłębione portrety psychologiczne bohaterów, a Wład Palownik jakby nie patrzeć to intrygująca postać.
OdpowiedzUsuń:)