wtorek, 12 czerwca 2012

"Igrzyska śmierci" - Suzanne Collins

Tytuł: Igrzyska Śmierci
Tytuł oryginału: The Hunger Games
Autor: Suzanne Collins
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: marzec 2012
Liczba stron: 352
Tematyka: Literatura piękna, młodzieżowa, sciene-fiction
Ocena: 10/10

Niektórzy z nas oglądając programy typu reality show, chcieliby znaleźć się na miejscu ich uczestników. Przeprowadzić się do domu pełnego kamer, pewien czas spędzić z innymi ludźmi, zyskać popularność i wrócić do domu. Tak, to nie brzmi wcale najgorzej, w końcu czego się nie robi dla rozrywki i rozgłosu. Zupełnie inaczej mają się sprawy, gdy uczestnik zostaje przymusowo wcielony do programu.

Ostatnio w moich recenzjach wielokrotnie mogliście przeczytać o książkach rozgrywających się w przeszłości bądź bazujących na historycznych zdarzeniach. Teraz czas najwyższy, żebyśmy się przenieśli w przyszłość.

Wyobraźmy sobie współczesne Stany Zjednoczone niedługo po rewolucji, buncie ludności i ciężkich walkach. Zniszczone państwo przyjmuję nazwę Panem, a w ramach zemsty za okrutny atak na władzę, co roku organizuje Głodowe Igrzyska. Na czym one polegają? Dwudziestu czterech obywateli po dwóch z każdego dystryktu zamykanych jest na ogromnej, sztucznie wytworzonej arenie, genialnie odtwarzającej naturalne środowisko, gdzie muszą walczyć na śmierć i życie, bowiem jedyną możliwością wydostania się z tej pułapki jest zwycięstwo. A żeby zwyciężyć trzeba zabić pozostałych zawodników. Cała rozgrywka transmitowana jest na żywo w całym kraju, a mieszkańcy zakładają się o to kto, najdłużej wytrwa w polu walki.

W dwunastym okręgu, w którym ludność utrzymuje się głównie z górnictwa, mieszka Katniss. Ta szesnastoletnia dziewczyna, pomimo swojego młodego wieku wzięła na siebie całą odpowiedzialność za wyżywienie rodziny. Nastolatka wraz ze swoim najlepszym przyjacielem Galem codziennie przekracza zakazaną strefę lasu i poluje na dzikie zwierzęta. Ojciec przed śmiercią nauczył ją posługiwania się łukiem i wynajdowania jadalnych roślin, dzięki czemu Katniss jest nie tylko doskonałym strzelcem, ale i potrafi sobie poradzić w najgorszych warunkach. Te umiejętności niezwykle się jej przydadzą, bowiem wkrótce dziewczyna aby chronić swoją młodszą siostrę, zgłasza się jako ochotnik na trybuta.

O „Igrzyskach śmierci” w ostatnim czasie bardzo wiele się słyszy, zarówno za sprawą książki jak i filmu. Przyznam się, że nie spodziewałam się wiele po tej powieści. Sugerując się bezpodstawną popularnością utworów, które według mnie w ogóle nie zasługują na miano bestsellerów, uznałam, że skoro historia została tak nagłośniona musi być płytka, co tu dużo ukrywać przeciętny, współczesny czytelnik nie jest zanadto wymagający. Moje domysły okazały się jednak całkowicie błędne, ponieważ książka naprawdę jest rewelacyjna!

Narracja jest prowadzona przez Katniss, co sprawiło, że od samego początku niezwykle zżyłam się z tą bohaterką. Znałam wszystkie jej myśli, wahania i przemyślenia. Dodatkowo autorka książki wcale nie wykreowała nastolatki na nieustraszoną wojowniczkę, którą dziwnym trafem omijają wszelkie nieszczęścia. Dziewczyna tak samo jak inni uczestnicy turnieju odnosi rany i musi zmierzyć się z wrogimi warunkami środowiska, które należy wspomnieć, są stale kontrolowane przez Kapitol. Suzanne Collins stworzyła oryginalną i wciągającą powieść. Fabuła pochłonęła mnie bez reszty. Cały czas, nawet gdy nie czytałam książki, myślałam tylko o tym, co dalej zrobi główna bohaterka, jak potoczą się jej losy i przede wszystkim czy wygra igrzyska.

Pomimo że na razie zapoznałam się tylko z pierwszym tomem tej serii, już wiem że ciężko mi będzie ostatecznie rozstać się z bohaterami pod koniec ostatniej, trzeciej części. Wszyscy, którzy jeszcze się wahają, czy zapoznać się z tą książką, mogą bez najmniejszych wyrzutów sumienia udać się do księgarni i kupić od razu całą trylogię. Gwarantuję, że będą to dobrze wydane pieniądze i przede wszystkim wyśmienicie spędzony czas na lekturze tej fantastycznej powieści.

53 komentarze:

  1. Świetna ksiązka, uwielbiam całą trylogię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam całą trylogię! Przeczytałam ją w jeden weekend i niedługo zamieszczę u siebie recenzję drugiego tomu. I też uwielbiam Peetę! <3

    Zapraszam do obserwowania,
    Angelika z http://zrecenzujemy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, no naprawdę muszę dorwać te książki - tyle pozytywnych recenzji, że coś faktycznie musi w nich być! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, też dałaś ponieść się szałowi na Igrzyska, super :) Za mną dopiero pierwsza część, ale mam zamiar sięgnąć też po kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie bardzo spodobała się pierwsza część, ale zbytnio mnie nie wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie jestem nastawiona przychylnie do literatury młodzieżowej, ale lubię tego typu książki, dlatego jak nadarzy się okazja - przeczytam. Aktualnie czytam "Przejście" Justina Cronina, akcja także dzieje się w przyszłości. Na okładce powieść jest porównywana do Zmierzchu, ale to kompletna bzdura, bo tu nie ma żadnych romansów, jest jedynie wątek popijania krwi przez zarażonych wirusem mutantów... "Apokaliptyczny thriller". Polecam. Ponoć jest to pierwsza część trylogii, więc czekam na kolejne. Moja koleżanka sprawiła mi idealny prezent. Szkoda, że tak mało osób postanawia podarować mi książkę, kiedy mam urodziny czy jest jakieś święto, bo czasami taki prezent okazuje się bardzo trafiony. ^-^

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam, uwielbiam!
    Fajnie, że Tobie też się spodobała. Czytaj szybko następne części :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam całą trylogię i ta część jest według mnie najlepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. zaliczam się do grona osób które przeczytały trylogię. świetny cykl. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Igrzyska śmierci" stoją na półce i czekają na swój czas. Przyznam, że medialny szum na mnie zadziałał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wrażenie, że już wszyscy czytali "Igrzyszka śmierci" i zostałam jedyna, która nie zna tej książki. Tyle pozytywnych opinii, Twoja recenzja również zachęcająca... w końcu i ja muszę przeczytać tę powieść. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Binola - ja do niedawna też tak się czułam. Dodatkowo miałam wrażenie, że ludzie przesadzają itd. ale ta książka jest rzeczywiscie dobra! wręcz rewelacyjna! ;) No i zapraszam do kin!

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam film, nie podobał mi się zupełnie, także po książkę nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lektura Igrzysk jeszcze przede mną, a po Twojej recenzji chyba sięgnę po nią szybciej niż planowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już mam ją w mojej bibloteczce , czeka tylko na przeczytanie :)
    Pozdrawiam i zapraszam :*
    booksloovers13xd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Recenzja jest tak zachęcająca, że wezbrała we mnie złość, bo kolejka w bibliotece się nie zmniejsza, a ja czekam i czytam same pochwały i nie moge się doczekać...

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszyscy zachwalają tą książkę,już nie mogę się doczekać kiedy trafi w moje ręce i sama sprawdzę czy na prawdę jest taka świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolejna pozytywna recenzja utwierdza mnie w przekonaniu, że powinnam się za nią jak najszybciej zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam! *_* Książka jest po prostu genialna!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham :) Niedługo zabieram się za "Kosogłosa".

    OdpowiedzUsuń
  21. Cieszę się, że Ci się spodobała, bo to jedna z moich ulubionych książek ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. W sumie nie czytałam ani oglądałam.
    Ale czytałam w "13", i wydają się świetne ..! ♥
    Czekam na film :]
    Świetny BLOG ^_^
    wpadnij do mnie *_*
    www.everyday-smart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Podobno jest fajna. Ale jeszcze nie wpadła w moej ręce ale na pewno w tym miesiącu ją dorwe . :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba nigdy się do niej nie dorwę z powodu braku czasu. Oglądałam film, spodobal mi się, więc książka musi byc naprawdę znakomita ;)!

    OdpowiedzUsuń
  25. Baaardzo się cieszę, że Ci się spodobała! Bardzo ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. Chciałam pójść na "Igrzyska Śmierci" do kina, ale nie zdążyłam. Teraz nie żałuję, bo jako fanka czytania książek na pewno sięgnę po tą pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać. Ale chętnie zapoznałabym się z tą książką - jestem ciekawa, czy i mi ta historia tak bardzo by się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna recenzja!
    Czytałam "Igrzyska..." i również dałam dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo podoba mi się Twoja recenzja :) IŚ kocham! Nie udało mi się jeszcze przeczytac nic tak dobrego, jak ta trylogia!

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajna recenzja. :) Obserwuje bloga i licze na revanż. <3

    OdpowiedzUsuń
  31. aaa czytam właśnie 2 cz. igrzysk! wciąga :D

    OdpowiedzUsuń
  32. uwielbiam książke jest rewelacyjna:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Czekałam kiedy pojawi się tu recenzja tej książki! Uwielbiam ją!

    OdpowiedzUsuń
  34. Słyszałam o tej książce, ale jeszcze nie czytałam...

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo chcę to przeczytać, mam nadzieję, że niedługo się uda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Poluję na tę serię. Film również chcę obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  37. Oj tak, z tą serią ciężko się rozstać...

    OdpowiedzUsuń
  38. chociaż nie lubię gatunku SF to film na tyle mnie zaciekawił, że z chęcią przeczytałabym książkę.

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo chciałabym ją przeczytać :) Po Twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  40. świetnie, że tu trafiłam... kocham książki i cieszę się, że mam taki przewodnik;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. "Igrzyska śmierci" to jedna z najlepszych książek jakie czytałam^^

    OdpowiedzUsuń
  42. Muszę koniecznie przeczytać tą książkę. Nie ma innego wyjścia! ;))

    OdpowiedzUsuń
  43. Kocham Igrzyska Śmierci, to jest jedna moich ulubionych serii.
    napustejstronie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :* Na każdy postaram się odpowiedzieć :)