niedziela, 27 stycznia 2013

"Zatruty tron" - Celine Kiernan

Tytuł: Zatruty tron
Tytuł oryginału: The Poison Throne
Autor: Celine Kiernan
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: marzec 2011
Liczba stron: 424
Tematyka: Literatura młodzieżowa
Ocena: 6/10

Czas wszystko zmienia. Nie da się zaprzeczyć, że to powszechne powiedzenie ma w sobie sporo prawdy, szczególnie w przypadku głównej bohaterki „Zatrutego tronu”. Piętnastoletnia Wynter po pięciu latach spędzonych na kształceniu się do roli czeladniczki, wreszcie wraca z mroźnej Północy w rodzinne strony. Z przeszłości kojarzy dwór króla Jonathona z beztroskim, szczęśliwym dzieciństwem, zabawami w gronie ukochanych przyjaciół oraz sielankową atmosferą. Gdy jednak przekracza wrota posiadłości od razu zauważa metamorfozę, jaka dokonała się podczas jej nieobecności. Jak dotąd łaskawy władca zaczął stosować krwawe tortury, mieszkańcy pogrążeni są w nieustannym strachu, a bliski jej sercu Alberton został wydziedziczony i schronił się w miejscowych lasach. Ponadto klimat i ciężka praca w odległej krainie odbiła się na zdrowiu jej ojca. Dotychczas krzepki mężczyzna szybko traci siły, a nad Wynter wisi perspektywa osierocenia.

Pierwsza część trylogii Moorchawke znakomicie wprowadza nas w świat przedstawiony. Autorka szczegółowo opisuje wygląd królewskiego dworu, panujące na nim zwyczaje a także organizowane uczty. Zapadające w pamięć, wyraziste postaci to kolejny aspekt, za który można pochwalić pisarkę. Moim faworytem zdecydowanie okazał się Lorcan, którego siłę ducha i determinację, podziwiałam przez cały czas trwania powieści. Sympatią obdarzyłam również Wynter i Christiana, choć wątek ich miłości wydał mi się odrobinę nieskładny. Początkowo bohaterowie nie darzą się praktycznie żadnymi ciepłymi uczuciami, dlatego dziwne wydawały mi się pewne podteksty ze strony innych postaci. Nie rozumiem na jakiej podstawie wnioskowały one, że nastolatka jest zauroczona przyjacielem Raziego.

Książka jest pełna tajemnic oraz niewyjaśnionych zdarzeń, sprawia to, że czytelnik prędko czyta stronę za stroną, aby jak najszybciej znaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania. Tymczasem Celine Kiernan trzyma nas w niepewności aż do ostatnich kart powieści i nawet dalej. Choć w owym tomie częściowo zostaje wyjaśnione, dlaczego Jonathon tak radykalnie zmienił swoje postępowanie, to dalej sekretem pozostaje wygląd i zastosowanie „krwawej maszyny”. Wydaje mi się, że aby poznać rozwiązanie tej tajemnicy, konieczne jest zapoznanie się z kolejną częścią trylogii pod tytułem „Królestwo cieni”.

Wydawało mi się, że skoro tekst utworu skupia się na losach osób bardzo młodych, zaledwie parunastoletnich to jego tematyka, tak jak w przypadku większości książek młodzieżowych, będzie błaha i przeciętna. Byłam jednak pozytywnie zaskoczona, ponieważ poruszane w utworze wątki są nadzwyczaj dojrzałe i wywołują sporo emocji. Co więcej bardzo przypadło mi do gustu włączenie do powieści postaci fantastycznych takich jak duchy czy rozmawiające koty.

Jedyną, aczkolwiek bardzo istotną wadą książki jest brak wartkiej, dynamicznej akcji. Celine Kiernan znakomicie oddała klimat średniowiecznej Europy, świetnie nakreśliła bohaterów, wszak zapomniała, że podstawą każdego utworu jest intrygujący i żywy ciąg zdarzeń. Niestety, ale bardzo zraża mnie to do sięgnięcia po kolejne tomy. Niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że w „Królestwie cieni” akcja rozwinie się i nabierze tempa.

Mimo że „Zatruty tron” nie urzeka wartką, dynamiczną akcją to z pewnością ma wiele innych, znaczących atutów. Czas spędzony na lekturze tej książki upłyną mi bardzo szybko i przyjemnie. Powieść bez wątpienia zauroczy wszystkie osoby przepadające za typową, średniowieczną atmosferą oraz fabułą pełną tajemnic.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat:

wtorek, 22 stycznia 2013

"Shirley" - Charlotte Brontë

Tytuł: Shirley
Tytuł oryginału: Shirley
Autor: Charlotte Brontë
Wydawnictwo: MG
Data wydania: czerwiec 2011
Liczba stron: 646
Tematyka: Literatura piękna, zagraniczna
Ocena: 8/10

Autor, który potrafi stworzyć niesamowitą, wręcz magiczną atmosferę powieści, z miejsca zyskuje sobie mój szacunek. Nic nie jest w stanie zastąpić całkowitego zatracenia się w lekturze książki i przeżywania opisanych wydarzeń wspólnie z bohaterami. Charlotte Brontë tę sztukę opanowała do perfekcji. Lektura trzeciej książki z jej literackiego dorobku zauroczyła mnie i wywołała sporo emocji.

Akcja powieści skupia się wokół osiemnastoletniej Caroline. Nieśmiała i wrażliwa bratanica pastora w ukryciu wzdycha to swego nieco starszego kuzyna Roberta Moore'a. Mężczyźnie temu jednak nie w głowie kobiety a interesy. Młody fabrykant, idąc z duchem czasu, sprowadza do swojego zakładu nowoczesne maszyny, mające usprawnić pracę i przynieść większe zyski. Aczkolwiek jego decyzja nie zostaje przyjęta z entuzjazmem przez robotników i mieszkańców hrabstwa Yorkshire. 

W tym samym czasie panna Helstone zmuszona jest przeżywać rozłąkę z ukochanym i w rezultacie podupada na zdrowiu. Dziewczyna marnieje w oczach i popada w absolutny marazm. Na szczęście wkrótce do miasteczka przybywa spadkobierczyni imponującej, rodzinnej posiadłości - Shirley Keeldar, która z łatwością zaskarbia sobie przyjaźń melancholijnej rówieśniczki. Jednakże sprawy szybko przyjmują kolejny nieoczekiwany obrót, ponieważ nieczuły dotąd na niewieście uroki Robert, zaczyna coraz więcej czasu spędzać w towarzystwie nowo przybyłej dziedziczki.

Charlotte Brontë udało się nie tylko nadać fabule oryginalny klimat, ale i stworzyć unikatowych bohaterów. Wyraźnie widać, że występujące postaci są odzwierciedleniem osób realnie żyjących. Malownicze, przedstawienia przyrody są kolejnym atutem książki. Działające na wyobraźnie opisy perfekcyjnie oddają atmosferę dziewiętnastowiecznej Anglii. Dodatkowo poznajemy doskonały zarys obyczajów i wierzeń mieszkańców prowincjonalnych części tego kraju. „Shirley” można określić jako książkę bardzo różnorodną, w której pisarka porusza wiele odmiennych kwestii i tematów.

Charakterystyczne dla autorki jest używanie w wypowiedziach bohaterów francuskich wtrąceń. Jednak w przeciwieństwie do „Profesora”, gdzie dialogi często nawet w całości były prowadzone w języku francuskim, tutaj te obcojęzyczne dygresje występują znacznie rzadziej i w dużo bardziej ograniczonej ilości. Mówiąc o stylu pisania Charlotte należy też wspomnieć o pewnej specyficznej cesze, która wyróżnia jej teksty na tle innych. Mianowicie pisarka często używa bezpośrednich zwrotów do czytelnika. Szczerze powiedziawszy, mi osobiście owy zabieg stylistyczny bardzo przypadł do gustu.

Moje wątpliwości zbudza jedynie tytuł utworu. Do tej pory dziwie się, dlaczego poetka nazwała swoje dzieło imieniem bohaterki drugoplanowej. To prawda, postać Shirley odgrywa w powieści ważną rolę, jednak to zdecydowanie Caroline gra w tekście pierwsze skrzypce. To w głównej mierze z jej perspektywy obserwujemy rozgrywające się wydarzenia i to jej życia, dotyczy książka.

Swoje drugie spotkanie z twórczością Charlotte Brontë mogę uznać za niebywale udane. Przedstawiona przez pisarkę historia Caroline niebywale mnie wciągnęła. Bacznie śledziłam losy zarówno nastoletniej bratanicy pastora jak i jej przyjaciółki. „Shirley” to prawdziwa perła pośród literatury pięknej, dlatego z chęcią jeszcze nie raz dam się uwieść powieściom spod pióra sióstr Brontë.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu MG: 
  

czwartek, 17 stycznia 2013

"Trening głosu" - Beata Ciecierska-Zajdel

Tytuł: Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia
Autor: Beata Ciecierska-Zajdel
Wydawnictwo: Edgard
Data wydania: październik 2012
Liczba stron: 208
Tematyka: Poradnik
Ocena: 7/10

Wiadomo, że wokaliści, radiowi czy telewizyjni prezenterzy przykładają szczególną wagę do odpowiedniej techniki wymowy, jednak przez zwykłego człowieka emisja głosu jest zazwyczaj bagatelizowana. Tymczasem sztuka dobrej wypowiedzi, wpływa nie tylko na sposób, w jaki jesteśmy postrzegani przez innych ludzi, ale także jest ważnym czynnikiem, decydującym często o naszej karierze zawodowej.

„Trening głosu” to kompleksowy poradnik skierowany do wszystkich osób, pragnących udoskonalić swój narząd wymowy. Publikacja, tak jak inne książki z serii Samo Sedno, podzielona jest na sześć, różnych tematycznie rozdziałów. Na pierwsze dwa z nich składa się w głównej mierze wiedza teoretyczna. Działy te wyjaśniają istotną rolę oddechu i postawy w prawidłowej wymowie. Czytelnik zapoznaje się również z takimi pojęciami jak rezonans, narządy artykulacyjne czy nosowanie, a także z podstawowymi funkcjami głosu.

Zanim jednak przejdziemy do praktycznych ćwiczeń, na które składa się dany kurs, autorka przedstawia nam sporo przydanych wskazówek, które mają na celu osiągnięcie maksymalnej skuteczności przyszłego treningu. Następnie możemy spokojnie wziąć się za bezpośrednie szkolenie. Zawarte w publikacji ćwiczenia są opisane bardzo szczegółowo i rzetelnie, dlatego nikt nie będzie miał problemu z ich zrozumieniem bądź wykonaniem. Dodatkowo przy ich realizowaniu nie musimy koniecznie korzystać z książki. Część z nich znajdziemy na dołączonej do zestawu płycie CD.

Nie należy zapominać, że na skuteczny trening głosu, wpływają różnego rodzaju warunki zewnętrzne. Ważne jest, aby pomieszczenie, w którym pracujemy nad naszą wymową, spełniało optymalne wymogi takie jak odpowiednia temperatura czy wilgotność. Dodatkowo pani Ciecierska-Zajdel opisuje liczne aspekty ludzkiego stylu życia, które mogą negatywnie wpływać na jakość głosu a także radzi jak efektywnie im zapobiegać.

Książka okazała się dla mnie bardzo pomocna. Mimo że jakiś czas temu uczęszczałam na dodatkowe zajęcia ze śpiewu i wiedziałam co nieco na temat właściwej emisji głosu, to dzięki temu poradnikowi poznałam wiele nowych ćwiczeń, o których do tej pory nie słyszałam. Co więcej zaczęłam przywiązywać większą wagę do zdrowego funkcjonowania mojego głosu.

Poradnik autorstwa Beaty Ciecierskiej-Zajdel poleciłabym zarówno osobom, które dopiero rozpoczynają swoją pracę nad sztuką wymowy jak i ludziom już nieco w tym temacie obeznanym. Z pewnością po przejściu całego, opisanego w książce kursu, zyskamy większą pewność siebie a publiczne wystąpienia przestaną być aż tak stresujące.

 Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu Edgard:

niedziela, 13 stycznia 2013

"Córka dymu i kości" - Laini Taylor

Tytuł: Córka dymu i kości
Tytuł oryginału: Daughter of Smoke and Bone
Autor: Laini Taylor
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: styczeń 2012
Liczba stron: 400
Tematyka: Literatura młodzieżowa
Ocena: 8/10

Kolekcjonuje się różne przedmioty. Jedni posiadają wielkie albumy z mnóstwem znaczków pocztowych, inni przechowują pocztówki, a co poniektórzy mają półki pełne figurek. Ale czy ktokolwiek słyszał o gromadzeniu zębów? Diler Marzeń właśnie tym się zajmuje a jego niebieskowłosa wychowanka skutecznie mu w tym pomaga, choć nie ma bladego pojęcia, do czego służy Brimstonowi owa nietypowa kolekcja.

Siedemnastoletnia mieszkanka Pragi - Karou nie jest z pewnością przeciętną nastolatką. Jej naturalnie błękitne włosy, liczne tatuaże, fantastyczna znajomość wielu języków i talent do rysowania wyróżniają ją na tle innych dorastających dziewcząt. Dodatkowo Karou ma niezwykłą możliwość spełniania swoich drobnych życzeń za pomocą, składającego się z drobnych monet, naszyjnika. Biżuteria uzupełniana jest o kolejne pieniądze po każdym zrealizowanym przedsięwzięciu, na które składa się dostarczenie określonej ilości zębów do sklepu, prowadzonego przez chimery. W tym celu dziewczyna odwiedza najróżniejsze zakątki świata, aby odebrać towar od stałych dostawców.

Życie bohaterki byłoby względnie ustabilizowane, gdyby podczas jednej ze swoich misji nie zauważyła na drzwiach portalu wypalonego znaku dłoni i nie została zaatakowana przez jedną z najpiękniejszych magicznych istot, jakie miała okazję do tej pory oglądać. Akiva, pomimo nieprzyjemnego pierwszego spotkania z lazurowowłosą nastolatką, postanawia ją odnaleźć i naprawić wyrządzone szkody. Bohaterowie szybko odnajdują wspólny język i niespodziewanie odkrywają łączącą ich przeszłość.

Mówiąc o "Córce dymu i kości" nie można nie wspomnieć o istotnym wątku toczącym się niemal od początku książki. Mimo że zakazana miłość jest motywem popularny i zarazem banalnym, to Laini Taylor udało się ją przedstawić w całkowicie nowym, odmiennym świetle. Dodatkowo pisarka, dzięki malowniczym opisom, znakomicie oddała klimat i atmosferę czarującego miasta, jakim jest Praga. Udało jej się także wpleść w fabułę elementy mitologiczne i baśniowe., które nadają powieści magiczną aurę.

Niewątpliwym atutem książki jest nie tylko genialna okładka, ale i fantastyczne przedstawienie bohaterów. Każda z postaci jest unikatowa. Nie spotkamy tu dwóch osób choćby minimalnie do siebie podobnych, ponadto magiczne istoty takie jak chimery czy serafini czynią powieść jeszcze bardziej wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju. Owy utwór jest pierwszorzędnym połączeniem powieści młodzieżowej z fantastyką.

„Córka dymu i kości” to powieść o specyficznej, oryginalnej fabule. Historia jest pełna nagłych zwrotów akcji, emocjonujących zdarzeń i znakomicie wykreowanych bohaterów. Autorka do ostatnich stron utworu trzyma czytelnika w napięciu i nie pozwala oderwać się od lektury. Bez wątpienia pani Laini wykonała kawał dobrej roboty, czytanie jej książki sprawiło mi wiele radości i pozostawiło po sobie mnóstwo niedosytu.

niedziela, 6 stycznia 2013

"Droga nadziei" - Carlo Meier

Tytuł: Droga Nadziei
Tytuł oryginału: Hope Road
Autor: Carlo Meier
Wydawnictwo: Promic
Data wydania: listopad 2012
Liczba stron: 190
Tematyka: Literatura piękna, Sensacja
Ocena: 7/10

Zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wyglądać wasza starość? Ja osobiście staram się o tym nie myśleć, jednak nie ma co się łudzić nie będziemy wiecznie młodzi. Mimo wszystko wizja bycia sędziwą babcią raczej nie napawa mnie optymizmem. Choć biorąc pod uwagę historię, jaką roztoczył przede mną Carlo Meier, perspektywa nadciągającej jesieni życia, nie wydaje się aż tak straszna.

Owen Collins – emerytowany funkcjonariusz jednostki Scotland Yardu i Patrick Mason to dwójka wieloletnich przyjaciół a obecnie współlokatorów, zamieszkujących londyńską dzielnicę Notting Hill. Pomimo podeszłego wieku, mężczyźni nie pozwalają by w ich życie wdarła się nuda czy rutyna, dlatego gdy tylko słyszą wieści o podejrzanych kradzieżach w ekskluzywnym domu starców Sunny Garden, w którym przebywa ich wieloletni przyjaciel, od razu wkraczają do akcji. Początkowo rozwiązanie zagadki nie wydaje się szczególnie trudne, bowiem lista podejrzanych ogranicza się zaledwie do dwóch osób. Aczkolwiek bohaterowie szybko przekonują się, że sprawa nad którą przyjdzie im pracować jest wyjątkowo skomplikowana. Co więcej w ośrodku wkrótce zostają odnalezione zwłoki jednego z mniej lubianych podopiecznych, który jak się okazuje prowadził żywą, miłosną korespondencję z tajemniczą panną X.

Carlo Meier raczy nas sporą dawką dobrego humoru. W powieści znajdziemy komiczne dialogi, oraz postacie, nieraz wywołujące uśmiech na twarzy czytelnika. Co więcej zarówno Owen jak i Patrick mają swoje dziwne nawyki oraz sprzeczne opinie. Ich codzienne przekomarzania i kłótnie z nadzwyczaj nerwową właścicielką kamienicy, są kolejnym powodem do śmiechu. Dodatkowo komuna tworzona przez głównych bohaterów nosi nazwę „00-70” i nawiązuje nie tylko do wieku obu mężczyzn, ale i do znanego wszystkim agenta 007. Nawiasem mówiąc, zabawne jest też to, że mieszkańcy domu starości mogą mieć aż taką ochotę na przeżycie jakiegokolwiek romansu, choćby listownego.

Wątek kryminalny w powieści został skrupulatnie przemyślany i przedstawiony. Choć tekst nie jest długi to pełno w nim wartkiej akcji. W utworze znajdziemy również polski akcent, mianowicie jeden z bohaterów jest naszym rodakiem, szkoda tylko że nie jest on przedstawiony w najlepszym świetle. Żałuję, że książka jest tak krótka. Naprawdę nie obraziłabym się, gdyby powieść była znacznie dłuższa, ponieważ styl pisania niemieckiego autora jest wciągający oraz przyjemny w odbiorze.

„Droga nadziei” to powieść krótka, pełna humoru i nadzwyczaj relaksująca. Dzięki niej możemy sobie uświadomić, że starsi ludzie też są przydani społeczeństwu i nie są, jak niektórzy śmią twierdzić, kulą u nogi. Śmiało mogę przyznać, że gdyby wszyscy nasi polscy dziadkowie byli choć w części tak przezabawni jak bohaterowie powieści Carlo Meier'a, życie byłoby piękniejsze.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu Promic: 

czwartek, 3 stycznia 2013

Urodzinowe rozdanie!

Jak zdobyć losy?
1. Zostań obserwatorem mojego bloga - 1 los
2. Wstaw podlinkowany banner na swojego bloga - 1 los
3. Polub mojego bloga na facebooku - 1 los 
* w komentarzu podaj swój e-mail oraz nicki pod jakimi obserwujesz/lubisz moją stronę


Już wkrótce, bo 31 stycznia minie dokładne rok od czasu, gdy założyłam public-reading. Aż trudno mi uwierzyć, jak ten czas szybko przeleciał. Blog nie istniałby oczywiście bez was. Bardzo dziękuję wszystkim czytelnikom, odwiedzającym i komentującym mojej stronę. Gorące pozdrowienia przesyłam zarówno osobom, które są ze mną od samego początku jak i tym, które na pubic-reading trafiły całkiem niedawno. Mam nadzieję, że dalej będziecie chętnie zaglądać na mojego bloga. Serdeczne podziękowania kieruję również w stronę wszystkich wydawnictw, które do tej pory obdarzyły mnie swoim zaufaniem i dały mi możliwość zapoznania się z wieloma ciekawymi tekstami.Z tej okazji jubileuszu przygotowałam wam małą niespodziankę w postaci losowania. Zasady są identyczne jak w przypadku rozdania, które odbyło się w lipcu. Do zgarnięcia jest powieść "Angelologia" autorstwa Danielle Trussoni.

Regulamin:
1. Organizatorem konkursu i sponsorem nagrody jest właścicielka bloga public-reading.
2. Osoba, która zdobędzie książkę zostanie wybrana drogą losowania.
3. Konkurs trwa od 3 stycznia 2013 roku do 2 lutego 2013 roku do godz. 23.59
3. Ogłoszenie zwycięzcy będzie miało miejsce 4 lutego 2013 roku.
4. W losowaniu mogą brać udział osoby zarówno posiadające blogi jak i nie.
5. Losowanie jest kierowane do osób mieszkających w Polsce.
6. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi losowanie innego wygranego.
7. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)


LOSOWANIE ODBĘDZIE SIĘ: 03 LUTEGO 2013
Proszę, aby pod tym postem zamieszczać komentarze dotyczące jedynie zgłoszeń do losowania!