Tytuł: Ślad życia, ślad śmierci
Tytuł oryginału: The Skeleton in God's Closet
Autor: Paul L. Maier
Wydawnictwo: Promic
Data wydania: kwiecień 2012
Liczba stron: 508
Tematyka: Literatura piękna, thriller/sensacja/kryminał
Ocena: 9/10
Wyobrażasz sobie chwilę, w której cały Twój dotychczasowy świat obraca się w popiół, a wszystko w co wierzysz okazuje się jedynie fałszywą manipulacją? Co by się stało, gdybyś pewnego dnia dowiedział się, że Chrystus tak naprawdę nie zmartwychwstał, a archeolodzy właśnie znaleźli jego święte kości? Czy byłbyś na tyle silny by dalej stabilnie trwać przy znanych sobie zasadach i prawach, które towarzyszą Ci praktycznie od zawsze?
W ramach swojego naukowego urlopu, znanego w Ameryce pod nazwą sabbatical, Jonathan Weber postanawia pomóc staremu przyjacielowi przy prowadzonych przez niego pracach wykopaliskowych na terenie Ziemi Świętej. Okolice Ramy, gdzie pracują mężczyźni, uważane są za miejsce życia biblijnego Józefa z Arymatei. Właśnie tutaj główny bohater odkrywa tajemniczy, pochodzący z pierwszego wieku, grób a wraz z nim list. Po odszyfrowaniu i przetłumaczeniu treści korespondencji na jaw wychodzi niewiarygodny fakt – znaleziony szkielet należy do Jezusa.
Jonowi trudno jest uwierzyć we własne znalezisko. Mężczyzna poddaje antyki licznym badaniom i testom, w celu wykrycia domniemanego fałszerstwa, jednak wszystkie uzyskane wyniki wskazują na to, że wykopalisko jest jak najbardziej prawdziwe. Nieoczekiwanie do mediów przedostaje się informacja o wiekopomnym odkryciu. W jednej chwili na świecie dochodzi do podziału społeczeństwa na dwa zasadnicze stronnictwa. Pierwsze z nich bezgranicznie ufa rezultatom badań, podczas gdy drugie absolutnie w nie wątpi. Ziemia staje w obliczu kryzysu wiary.
Historia wykreowana przez Paula Maiera jest oczywiście fikcyjna, aczkolwiek autor tak dokładnie i realistycznie przedstawia akcję, że czytelnik ma wrażenie, jakby opisane zdarzenia rzeczywiście miały miejsce. Wielkim plusem są zawarte w powieści rysunki oraz schematy, bliżej ilustrujące trudniejsze zagadnienia czy po prostu pokazujące przedmioty, o których aktualnie jest mowa.
Sympatyczni bohaterowie, którzy od razu zaskarbili sobie moją przyjaźni i wyszukany humor to kolejne atuty książki. Dodatkowo fabuła nie skupia się tylko i wyłącznie na wydarzeniach związanych z rewolucyjnym znaleziskiem. Twórca przedstawia nam też historię miłosną oraz nawet wątek kryminalny. Co ciekawe w tekście znajdziemy też odwołania do realnie żyjących, słynnych postaci takich jak np. Jan Paweł II czy Benedykt XVI.
„Ślad życia, ślad śmierci” to powieść, która pokazuje nam jak krucha i podatna na wszelkie, nawet najmniejsze wątpliwości jest nasza wiara. Z drugiej strony widzimy jednak, że religia odgrywa w ludzkim życiu niezwykle ważną rolę. Jednocześnie książka Maiera to pierwszy utwór poruszający temat chrześcijaństwa, w którym nie spotkałam się z tym, aby autor choć przez moment opowiadał się po którejś ze stron. Tekst pod tym względem jest całkowicie obiektywny, dlatego żaden katolik na pewno nie poczuje się urażony faktem, że pisarz mógł przez swoje dzieło podważyć największy biblijny cud.
Autor: Paul L. Maier
Wydawnictwo: Promic
Data wydania: kwiecień 2012
Liczba stron: 508
Tematyka: Literatura piękna, thriller/sensacja/kryminał
Ocena: 9/10
Wyobrażasz sobie chwilę, w której cały Twój dotychczasowy świat obraca się w popiół, a wszystko w co wierzysz okazuje się jedynie fałszywą manipulacją? Co by się stało, gdybyś pewnego dnia dowiedział się, że Chrystus tak naprawdę nie zmartwychwstał, a archeolodzy właśnie znaleźli jego święte kości? Czy byłbyś na tyle silny by dalej stabilnie trwać przy znanych sobie zasadach i prawach, które towarzyszą Ci praktycznie od zawsze?
W ramach swojego naukowego urlopu, znanego w Ameryce pod nazwą sabbatical, Jonathan Weber postanawia pomóc staremu przyjacielowi przy prowadzonych przez niego pracach wykopaliskowych na terenie Ziemi Świętej. Okolice Ramy, gdzie pracują mężczyźni, uważane są za miejsce życia biblijnego Józefa z Arymatei. Właśnie tutaj główny bohater odkrywa tajemniczy, pochodzący z pierwszego wieku, grób a wraz z nim list. Po odszyfrowaniu i przetłumaczeniu treści korespondencji na jaw wychodzi niewiarygodny fakt – znaleziony szkielet należy do Jezusa.
Jonowi trudno jest uwierzyć we własne znalezisko. Mężczyzna poddaje antyki licznym badaniom i testom, w celu wykrycia domniemanego fałszerstwa, jednak wszystkie uzyskane wyniki wskazują na to, że wykopalisko jest jak najbardziej prawdziwe. Nieoczekiwanie do mediów przedostaje się informacja o wiekopomnym odkryciu. W jednej chwili na świecie dochodzi do podziału społeczeństwa na dwa zasadnicze stronnictwa. Pierwsze z nich bezgranicznie ufa rezultatom badań, podczas gdy drugie absolutnie w nie wątpi. Ziemia staje w obliczu kryzysu wiary.
Historia wykreowana przez Paula Maiera jest oczywiście fikcyjna, aczkolwiek autor tak dokładnie i realistycznie przedstawia akcję, że czytelnik ma wrażenie, jakby opisane zdarzenia rzeczywiście miały miejsce. Wielkim plusem są zawarte w powieści rysunki oraz schematy, bliżej ilustrujące trudniejsze zagadnienia czy po prostu pokazujące przedmioty, o których aktualnie jest mowa.
Sympatyczni bohaterowie, którzy od razu zaskarbili sobie moją przyjaźni i wyszukany humor to kolejne atuty książki. Dodatkowo fabuła nie skupia się tylko i wyłącznie na wydarzeniach związanych z rewolucyjnym znaleziskiem. Twórca przedstawia nam też historię miłosną oraz nawet wątek kryminalny. Co ciekawe w tekście znajdziemy też odwołania do realnie żyjących, słynnych postaci takich jak np. Jan Paweł II czy Benedykt XVI.
„Ślad życia, ślad śmierci” to powieść, która pokazuje nam jak krucha i podatna na wszelkie, nawet najmniejsze wątpliwości jest nasza wiara. Z drugiej strony widzimy jednak, że religia odgrywa w ludzkim życiu niezwykle ważną rolę. Jednocześnie książka Maiera to pierwszy utwór poruszający temat chrześcijaństwa, w którym nie spotkałam się z tym, aby autor choć przez moment opowiadał się po którejś ze stron. Tekst pod tym względem jest całkowicie obiektywny, dlatego żaden katolik na pewno nie poczuje się urażony faktem, że pisarz mógł przez swoje dzieło podważyć największy biblijny cud.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu Promic: