sobota, 23 lutego 2013

"Pretty Little Liars 5. Zepsute" - Sara Shepard

Tytuł: Pretty Little Liars 5. Zepsute
Tytuł oryginału: Wicked
Autor: Sara Shepard
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: styczeń 2012
Liczba stron: 320
Tematyka: Literatura młodzieżowa
Ocena: 6/10

A. zginęła, wszystkie dziewczyny były świadkami jej śmierci. W tym wypadku życie Hanny, Emily, Spencer i Arii powinno wrócić do normy. Jednak tak się nie dzieje. Ktoś wciąż stale prześladuje przyjaciółki i nie daje im ani chwili wytchnienia od sprawy morderstwa Alison. Kiedy ten koszmar się skończy? Raczej nieprędko.

Piąty tom popularnej serii Pretty Little Liars pozwala nam nieco odetchnąć od pogmatwanych zagadek A i niebezpiecznych pułapek. Nie znajdziemy w nim trzymających w napięciu sytuacji czy przerażających „prezentów”, znanych z poprzednich części. Oczywiście pojawia się nowa dręczycielka, próbująca podszywać się pod poprzednią, używająca tego samego inicjału oraz stosująca podobną taktykę. Przyznam, że tym razem nie mam zielonego pojęcia, kto może wcielać się w tę rolę.

Na brak akcji w „Zepsutych” absolutnie nie możemy narzekać. Życie bohaterek toczy się dalej i jest coraz bardziej zagmatwane i burzliwe. Wydaje mi się, że najwięcej zmian zachodzi u Hanny, która musi poradzić sobie z nową sytuacją w rodzinnym domu. Jej matka wyjeżdża na dłuższy czas do Singapuru, wobec tego do posiadłości dziewczyny wprowadza się ojciec wraz ze swoją nową narzeczoną oraz jej córką. Znienawidzona przez Hannę idealna Kate, proponuje bohaterce całkiem korzystny układ. Czy jednak bohaterka może jej zaufać?

Matka Arii wreszcie godzi się z rozstaniem z mężem, podnosi się z emocjonalnego dołka i decyduje na randkę w ciemno. Tajemniczym mężczyzną z portalu internetowego okazuje się malarz Xawier, którego Aria poznała na wernisażu i który to od razu wpadł jej w oko. Co ciekawe artysta spodobał się też jej rodzicielce, należy teraz postawić sobie pytanie: Kogo darzy uczuciem Xawier?

Specer całkowicie straciła zainteresowanie rodziców, którego zresztą i tak nie miała nigdy zbyt wiele. Dziewczyna czuje się samotna i nierozumiana. Dodatkowo odczytanie testamentu zmarłej babci nie przynosi jej żadnej ulgi. Okazuje się bowiem, że staruszka przekazała swój spadek wszystkim prawowitym wnuczkom, jednak Spencer nie została uwzględniona w ich gronie. Czy więc oznacza to, że wiele lat wcześniej bohaterka została adoptowana przez państwa Hastings?

U Emily jest nie mniej interesująco. Dziewczyna wreszcie przebolała rozstanie z Mayą i poprawiła relację z matką. Aczkolwiek na jej drodze staje zupełnie nowy problem. W dość niespodziewanym momencie bohaterka poznaje przystojnego Isaaca. Obecność chłopaka przyprawia ją o dreszcze i szybsze bicie serca. Wskazuje to na typowe objawy zakochania. Jak jednak zareagują uczniowie na wieść, że Emily nagle zmieniła zdanie i podobają się jej już nie tylko dziewczyny?

W „Zepsutych” znaczącą rolę pełni też postać Iana. Rzekomy morderca Alison zbiega z więzienia i staje się zagrożeniem nie tylko dla mieszkańców Rosewood, ale przede wszystkim dla głównych bohaterek. Fani poprzednich tomów serii z pewnością nie będą zawiedzeni. Styl pisania Sary Shepard wciąż pozostaje ten sam. Lekkie, proste pióro autorki jest niewątpliwym atutem całej serii. Muszę przyznać, że oglądanie serialu i czytanie książki jednocześnie, powoduje we mnie pewien mętlik. Czasami trudno mi rozpoznać czy dane wydarzenie miało miejsce na stronicach powieści czy na filmowym ekranie. Fabuły obu tych wersji dramatycznie się różnią, ściślej mówiąc, trudno w nich znaleźć jakiekolwiek podobieństwa.

Fabuła Pretty Little Liars jest stworzona w bajecznie wciągający sposób, który nawet na moment nie pozwala się oderwać. Nie pozostaje mi nic innego, niż tylko zatracić się w następnych częściach serii.

26 komentarzy:

  1. Nie słyszałam nic o poprzednich czesciach, gdy fabuła jest wciągająca to na pewno warto przeczytac.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że mimo kolejnych tomów seria Pretty Little Liars trzyma równomierny, dobry poziom. Bardzo mnie to cieszy, gdyż osobiście chciałbym przeczytać cały ten cykl.

    OdpowiedzUsuń
  3. Postanowiłam odpuścić sobie tę serię i zdania raczej nie zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy tom za mną, cała reszta przede mną. Różne opinie siedzą w książkowej blogsferze, jednak mimo wszystko zapoznam się sama z kolejnymi częściami.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ian nie zbiegł z więzienia, był wypuszczony na kilka dni :P Ogólnie zawiodłam się trochę na tej części, bo mało było o samym A, ale nie skreślam serii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam 4 pierwsze części i jakoś nie mogę się zebrać do tej chociaż dziewczyny z PLL uwielbiam <3

    pretty-and-colour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam PLL! <3 Zaraz biorę się za pisanie opinii o X tomie, który niedawno skończyłam i zazdroszczę, że jeszcze kilka książek przed Tobą. Ja muszę teraz czekać, aż wydadzą XI xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam żadnej częśći z tej serii i myślę, że czas to zmienić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam dwie pierwsze części, serial również uwielbiam i mimo że czytałam, że książki stają się potem coraz gorsze, to i tak z chęcią po nie sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. słyszałam o serialu, nawet widziałam 2-3 odcinki, podobno to prawdziwy hit, ale jak zawsze wszystko zaczęło się od książki;) Świetna recenzja, pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Powtórzę się po raz kolejny, kocham serial <3 Ale książki także są miłą odskocznią od rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że nie mogę podyskutować o tej serii, ale mam nadzieję, że wkrótce będę już mogła trochę coś o niej powiedzieć. Pierwszy tom jeszcze nie zakupiony, ale wypatrzyłam u koleżanki i mam zamiar go od niej pożyczyć:)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem totalnie do tyłu - nie miałam okazji przeczytać nawet pierwszego tomu. Ale mam nadzieję, że kiedyś zapoznam się z całym cyklem, bo niesamowicie mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety, nic ciekawego nie napiszę na temat tej serii, gdyż jej w ogóle nie czytałam. I nie zamierzam tego robić. Jakoś mnie nie ciągnie do tego :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie znam ;d i nie oglądam seriali wiecc . noo xd ; )-

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam poprzednich części i czasu na nadrobienie zaległości też pewnie braknie, mimo, że recenzja bardzo ciekawa
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię tę serię - ma wspaniałą fabułę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta seria!
    Niestety sama mam za sobą dopiero część drugą, ale na szczęście dwie kolejne już czekają na półce. I nie mogę się doczekać, bo zapowiada się interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę jakoś zorganizować sobie czas i sięgnąć po pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O jej. Serial oglądam, ale książki jeszcze nie miałam w ręku, mimo że kusi . Tym bardziej, że teraz mam czas to chyba się zaopatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam, że serial jest dość dobry, sama nie oglądałam. Ale jak zmienię zdanie to zdecydowanie zacznę od książki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. może nawet byłabym zainteresowana, ale jakoś nie chce mi się wciągać w taką długą serię, bo już kilka innych ciągnę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Słyszałam wiele razy o tym, ale jeszcze się jakoś nie przekonałam ;p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :* Na każdy postaram się odpowiedzieć :)